W dniach 7-9 czerwca 2017r. uczniowie klas IV-VI pod opieką pani  Danuty Gawryś i pani Iwony Rękawek postanowili wspólnie poszukać świętokrzyskich czarownic.

Tym razem środkiem transportu był autobus. Jazda nim trwała około 3,5 godziny razem z jednym postojem. Na miejscu byliśmy o godzinie 10:30.

Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy, była Nowa Słupia, gdzie rozpoczęła się wędrówka przez Świętokrzyski Park Narodowy na Św. Krzyż. Zwiedzaliśmy tam z przewodnikiem budynek klasztoru oraz Muzeum Ojców Oblatów. Widzieliśmy również miejsce spoczynku Jeremiego Wiśniowieckiego, a po zejściu z góry przeszliśmy do Muzeum Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Potem zobaczyliśmy słynne gołoborza, czyli górskie rumowiska skalne. Około godziny 18:00 przejechaliśmy do Hotelu "Magnat" w Jacentowie. Po kolacji spotkaliśmy się w parku przy ognisku. Mogliśmy odpocząć, słuchając legend świętokrzyskich opowiadanych przez pana Adriana Pogorzelskiego, naszego pilota i organizatora wycieczki.

Drugiego dnia  rano  pojechaliśmy do Zagnańska, gdzie zwiedzaliśmy kamieniołomy, w których znaleziono ślady najstarszego na świecie czworonoga, który wyszedł na ląd. Naszym kolejnym przystankiem podczas podróży był Samsonów. Tam zobaczyliśmy najsłynniejszy w Polsce dąb Bartek oraz pozostałości po tzw. wielkim piecu. Byliśmy też w Oblęgorku, gdzie znajduje się Muzeum Henryka Sienkiewicza. Późnym południem pojechaliśmy do Chęcin, aby zdobyć  ruiny  zamku z końca XIII wieku. Wieczorem bawiliśmy się na dyskotece pod gwiazdami.

Trzeciego dnia, a zarazem ostatniego, dotarliśmy do Świętej Katarzyny, gdzie zwiedziliśmy muzeum geologiczne z pokazem szlifowania kamieni. Następnie przeszliśmy do klasztoru bernardynek, który znajdował się dosyć blisko, a później wspinaliśmy się na Łysicę - najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich. Przeprawa była bardzo długa i trudna, ale wszyscy sobie z nią świetnie poradzili. Wieczorem, około 18:00 pojechaliśmy do Jaskini Raj, czyli najpiękniejszej polskiej jaskini.

Uczniom oraz opiekunkom bardzo się  podobała ta wycieczka, która na pewno zapadnie im na długo w pamięci oraz będą ją bardzo miło wspominać.

Małgorzata Prasuła, uczennica kl. VI